Nasze granice? – „Póki żyjemy”,
(…) nasze granice w Monte Cassino.
W. Broniewski
Mając w pamięci, że „ta ziemia do Polski należy” reprezentacja Chorągwi Lubelskiej ZHP wyjechała do Włoch, by uczcić pamięć poległych i wesprzeć żyjących żołnierzy II Korpusu gen. Władysława Andersa walczących w bitwie o Monte Cassino.
Choć Lublin żegnał nas rzęsistym deszczem, Wenecja przywitała pięknym słońcem. Pod czujnym okiem przewodniczki odkrywaliśmy jej tajemnice. Zwiedziliśmy też dwie urokliwe wysepki: Murano – słynącą z przepięknych wyrobów ze szkła oraz Burano, która zbudowana jest z urokliwych wielobarwnych kamieniczek. Późnym popołudniem wzięliśmy udział w koncercie Orkiestry Reprezentacyjnej Wojska Polskiego w Piedimonte San Germano. Czas oczekiwania na to wydarzenie umililiśmy sobie, tańcząc poloneza i belgijkę z harcerzami z Chorągwi Kujawsko – Pomorskiej. Dzień zakończyliśmy wieczornym spacerem nas Adriatykiem.
Najważniejszym etapem naszej podróży było oczywiście Monte Cassino. Aktywnie spędziliśmy tam dwa dni. Poznaliśmy historię armii gen. Andersa, wysłuchaliśmy szczegółowego opisu walk o klasztor podczas spotkania w Muzeum Pamięci 2. Korpusu Polskiego na Monte Cassino. Był też czas na odnalezienie grobów żołnierzy, pochodzących z naszych miejscowości i zwiedzenie opactwa. Centralnym punktem były uroczystości państwowe w 75. rocznicę bitwy o Monte Cassino, podczas których pełniliśmy wartę na tamtejszym cmentarzu. Mieliśmy okazję wysłuchać wspomnień żyjących uczestników bitwy. Otrzymaliśmy od nich „Testament i odpowiedzialność za wolność Ojczyzny”.
Ostatnim etapem naszej podróży była poranna Msza św. w Bazylice św. Piotra w Rzymie, której przewodniczył ks. gen. bryg. Józef Guzdek – biskup polowy WP. Po niej udaliśmy się procesyjnie do grobu św. Jana Pawła II, by wspólnie odśpiewać „Barkę”. Tę część uroczystości zakończył krąg harcerski na placu św. Piotra. W oczekiwaniu na modlitwę Regina Coeli z papieżem Franciszkiem zwiedziliśmy bazylikę i jej podziemia. Następnie udaliśmy się na spacer po Rzymie, który pokazała nam przewodniczka Teresa. Mosty na Tybrze, Zamek św. Anioła, Schody Hiszpańskie, Forum Romanum, Kapitol, Panteon, Fontanna di Trevi, Plac Wenecki i Koloseum to tylko niektóre z odwiedzonych przez nas miejsc.
Drogę powrotną do Lublina pokonywaliśmy w strugach deszczu, marząc o powrocie do pięknej i zwykle słonecznej Italii.
hm. Dorota Woźniak